2 gru 2014

PACZKA DLA ZWIERZACZKA




WIZYTA W SCHRONISKU DLA BEZDOMNYCH ZWIERZĄT

Paczka dla zwierzaczka- to zbiórka potrzebnych rzeczy i pieniędzy na rzecz bezdomnych zwierząt w schronisku.

Nadszedł miesiąc listopad, na zewnątrz zrobiło się już ponuro i typowo jesiennie. Więc Pani Anna Bem – Kuryj wraz ze swoją klasą IA ZSZ i dwiema uczennicami z klasy IIIA ZSZ wybrała się 12 listopada (środa) do schroniska dla bezdomnych zwierząt.
Schronisko znajduje się na Osobowicach, jest w pięknym i cichym miejscu.
W kojcach mieszkają psy, koty i inne zwierzęta.
Opieka jest dobrze sprawowana jednak nadal jest zapotrzebowanie na wolontariuszy. Klasa IA chciała włączyć się w tę działalność. Niestety okazało się, że trzeba mieć ukończone 18 lat.
Nasza wizyta w schronisku była krótka, ponieważ szybko nadeszła godzina, kiedy trzeba było opuścić schronisko.
Opuszczaliśmy to miejsce z mieszanymi uczuciami: smutkiem i żalem,
ale i dumą z tego, że możemy tym zwierzakom pomóc, choćby biorąc udział w kampanii „Paczka dla zwierzaczka”.
Naprawdę to ogromna pociecha i ulga dla serca, gdy ma się świadomość, że mając w pamięci na ten obraz codziennego życia zwierząt w schronisku nie jesteś bezradny, że możesz pomóc. Jeśli nie wierzycie, to zapraszam serdecznie do zajrzenia na stronę internetową schroniska: www.schroniskowroclaw.pl i przyłączenia się do grona pomagających w akcji „Paczka dla zwierzaczka”, którego organizatorkami są Pani Anna Bem – Kuryj i Pani Barbara Wach.

Drodzy koledzy i koleżanki pamiętajcie, że warto pomagać!



                     WYWIAD Z PANIĄ ANNĄ BEM-KURYJ

Witam serdecznie!
W naszej szkole, jak co roku, organizowana jest kampania pt. „Paczka dla zwierzaczka”. Dziś mam okazję przeprowadzić wywiad z główną organizatorką- panią Anną Bem- Kuryj.
1.    Skąd wziął się pomysł na zrobienie kampanii „Paczka dla zwierzaczka”?

Pani Ania: Na początku była akcja „Góra grosza” dla domów dziecka. Brała w tym udział cała Polska. Zawiedliśmy się, ponieważ bardzo dużą część, ciężko zebranych przez dzieci, pieniędzy zabierały sobie banki jako koszty obsługi całej akcji.
Młodzież była rozczarowana, ale chciała nadal brać udział w akcji na szlachetny cel. Równocześnie we Wrocławiu powstało, za fundusze unijne, schronisko dla bezdomnych zwierząt. Miasto wykosztowało się na budynki i wyposażenie, a zabrakło na codzienne życie zwierząt. 
Stąd wspólna decyzja z Samorządem Uczniowskim naszego Ośrodka o zbiórce na schronisko kończącej się przed świętami Bożego Narodzenia (zima najgorsza dla zwierząt) i stąd nazwa „Paczka dla zwierzaczka”.

2.Co skłoniło Panią do takiego przedsięwzięcia?

Pani Ania: Sama jestem kociarą.

3.Od jakiego czasu jest ta kampania i jakie są jej wyniki? Czy dostrzega Pani, że uczniowie chętniej pomagają?

Pani Ania: Wydaje mi się, że w tej chwili to już będzie piąty rok. Początkowo były zbierane tylko pieniążki, obecnie przyjmujemy wszystko co się da, czyli: karmę, koce, starą pościel, żwirek , poduszki ”jaśki”. Z roku na rok jest tego coraz więcej.
A odpowiadając na drugie pytanie: Tak, bardzo chętnie.
Do tego stopnia, że uczniowie z klasy I „A” chcieli zapisać się do wolontariatu działającego w schronisku. Z żalem przyjęli odmowę, bo trzeba mieć ukończone 18 lat .

4.Czy my uczniowie powinniśmy być dumni z tej pomocy?

Pani Ania: Bardzo dumni, ponieważ ta akcja uczy nas się dzielić się z innymi.

5. Uważam, że to jest bardzo szlachetny cel, że można pomagać tym bezbronnym zwierzakom?
Czy chciałaby pani powiedzieć jeszcze parę słów do uczniów?

Pani Ania : Zapraszam na stronę internetową schroniska dla bezdomnych zwierząt www.schroniskowroclaw.pl
Można tam zobaczyć:
-informacje o adopcji
-informacje o wolontariacie
-historie zwierząt ( ostrzegam, że są drastyczne!)
I wiele więcej!
Dodam, że przed świętami jest najwięcej psów.

Wywiad przeprowadziła:Andżelika Bryza 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz